Nawigacja

Facebook

Losowa Fotka

Aktualnie online

· Go¶ci online: 1

· U¿ytkowników online: 0

· £±cznie u¿ytkowników: 16
· Najnowszy u¿ytkownik: maro

Rok 2011 - podsumowanie

Mimo wielu wydarzeÅ„ zwiÄ…zanych z nurkowaniem na zatrzymanym oddechu, w których uczestniczyÅ‚em w minionym roku jak kursów prowadzonych na basenie i w polskich jeziorach, zorganizowanego wspólnie z mojÄ… żonÄ… fantastycznego grudniowego wyjazdu do Hurghady, w którym wzięła udziaÅ‚ wyjÄ…tkowo liczna grupa freediverów, prezentacji przy okazji przeróżnych targów itd. itp. w pamiÄ™ci pozostaÅ‚y mi przede wszystkim Indywidualne Basenowe Mistrzostwa Åšwiata w Lignano Sabbiadoro we WÅ‚oszech i dwie startujÄ…ce na nich Syreny – Kasia Talaga i Emilia BiaÅ‚a.

Swoją drogą jest to ciekawy przykład potwierdzający starą jak świat myśl, że wiara czyni cuda, ale o tym za chwilę.

Zacznijmy od tego, że na poczÄ…tku lipca 2011 obie dziewczyny otrzymaÅ‚y nominacje do kadry narodowej na Mistrzostwa i zastanawiaÅ‚y siÄ™ czy warto z nich skorzystać. ByÅ‚y peÅ‚ne obaw, że nie ma to żadnego sensu. Ostatni start w zawodach na ich koncie miaÅ‚ miejsce w marcu, a od tego czasu w ogóle nie trenowaÅ‚y. Ich motywacja spadÅ‚a poniżej zera, potrzebowaÅ‚y wsparcia i porady. Termin Mistrzostw wyznaczony byÅ‚ już na pierwszÄ… poÅ‚owÄ™ października, a pod koniec lipca one wciąż nie wiedziaÅ‚y co robić. Wreszcie zdecydowaÅ‚y: raz kozie Å›mierć! Po losowaniu, która z nich ma to zrobić Emilia w imieniu swoim i Kasi zadzwoniÅ‚a do mnie z pytaniem, co o tym wszystkim sÄ…dzÄ™. Podobno obawiaÅ‚y siÄ™, że je wyÅ›miejÄ™, a w najlepszym razie bÄ™dÄ™ miaÅ‚ co najmniej takie same wÄ…tpliwoÅ›ci, jak one. Jednak dla mnie sprawa byÅ‚a zupeÅ‚nie oczywista. Czy można dobrowolnie rezygnować z udziaÅ‚u w Mistrzostwach Åšwiata?! Przecież drugi raz w życiu taka okazja może siÄ™ już nie powtórzyć! ByÅ‚o dla mnie jasne, że po prostu trzeba tam być, nawet jeÅ›li samemu nie zdoÅ‚a siÄ™ zabÅ‚ysnąć. Nic wiÄ™c dziwnego, że bez zastanowienia poradziÅ‚em: zdecydowanie jechać! I … tu zaczęły siÄ™ schody, bo dziewczyny zażyczyÅ‚y sobie … merytorycznej pomocy z mojej strony. TrochÄ™ mnie to zaskoczyÅ‚o i powiem szczerze nawet przeraziÅ‚o, bo w koÅ„cu nie jestem trenerem, tylko instruktorem freedivingu. Wynik ewentualnych wspólnych dziaÅ‚aÅ„ musiaÅ‚ być wiÄ™c wielkÄ… niewiadomÄ…. MógÅ‚ okazać siÄ™ nawet totalnÄ… katastrofÄ…, ale … nie byÅ‚o wyjÅ›cia, bo skoro siÄ™ powiedziaÅ‚o A, to należaÅ‚o powiedzieć B. TrochÄ™ podbudowywaÅ‚a mnie Å›wiadomość, że kilka lat wczeÅ›niej skutecznie przygotowywaÅ‚em do zawodów Anglika - Daniela Coope’a, który w konsekwencji ustanowiÅ‚ rekord Wielkiej Brytanii w DNF. I tak siÄ™ to zaczęło …

Przez ponad dwa miesiące poprzedzające Mistrzostwa wspólnie pracowaliśmy nad doprowadzeniem formy dziewczyn do szczytu. Wyniki uzyskiwane jeszcze w Polsce, na treningach przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. W dynamikach, na których się skoncentrowaliśmy obie okazały się po prostu niesamowite, mocno przekraczając aktualne wówczas rekordy Polski. Jednak prawdziwy huragan przyszedł dopiero na samych Mistrzostwach. 181 metrów Kasi w monopłetwie, 203 metry w tej samej dyscyplinie i srebrny medal Emilii, okraszone 141 metrami bez płetw i statyką 6:03 tej ostatniej stanowiącymi kolejne nowe rekordy Polski (w sumie w czasie Mistrzostw dziewczyny ustanowiły ich aż siedem!), były zupełnie nieprawdopodobnym podsumowaniem tego fantastycznego okresu.

W tym miejscu powstaje pytanie, jak w ogóle byÅ‚o to możliwe?! Czyżbym zastosowaÅ‚ jakieÅ› nowe, rewelacyjne sposoby, okazaÅ‚ siÄ™ geniuszem i wizjonerem metod treningowych? A może jestem cudotwórcÄ…, magikiem, szamanem wiedzy tajemnej i zastosowaÅ‚em sztuczki kuglarskie? Nic z tych rzeczy. Każdy, kto miaÅ‚ coÅ› wspólnego z jakimkolwiek sportem wie, że nie da siÄ™ przeciÄ™tniaka postawić na pudle Mistrzostw Åšwiata, ani w ciÄ…gu dwóch miesiÄ™cy poprawić wyników o kilkadziesiÄ…t procent (a one poprawiÅ‚y je w zależnoÅ›ci od dyscypliny od 40% do ponad 70%). Nie ma takich metod, legalnych, nielegalnych ani nawet szamaÅ„skich. PotencjaÅ‚ dziewczyn nie ulegÅ‚ zwiÄ™kszeniu, a już na pewno nie aż o tyle, bo po prostu nie byÅ‚o to możliwe. Odpowiedź na pytanie, jak siÄ™ to staÅ‚o jest zupeÅ‚nie inna - one po prostu … miaÅ‚y to w sobie już wczeÅ›niej. Wielkie możliwoÅ›ci tkwiÅ‚y w nich samych, ale byÅ‚y nieujawnione. OczywiÅ›cie obie wymagaÅ‚y nieco szlifu jeÅ›li chodzi o technikÄ™ czy inne drobiazgi, ale najważniejsze – nieprzeciÄ™tne możliwoÅ›ci już miaÅ‚y. Trzeba byÅ‚o tylko mechanizmu, który wydobyÅ‚by je na Å›wiatÅ‚o dzienne. Potrzeba byÅ‚o … wiary, że to jest możliwe! A wiadomo, że z wiarÄ… różnie bywa. To byÅ‚ wÅ‚aÅ›nie ten kluczowy element, którego dziewczynom akurat brakowaÅ‚o. Na szczęście, choć nie miaÅ‚y zbyt wiele wiary w siebie, to okazaÅ‚o siÄ™, że zamiast niej miaÅ‚y … nieograniczone zaufanie do mnie. DziÄ™ki niemu kiedy rozpoczÄ™liÅ›my współpracÄ™ z przekonaniem i bez dyskusji robiÅ‚y dokÅ‚adnie wszystko to, co im zalecaÅ‚em. Czasami, kiedy coÅ› wydawaÅ‚o im siÄ™ dziwne Emilia mimo to powtarzaÅ‚a „Tomek, ja wierzÄ™, że ty wiesz, co robisz” (i w tym obszarze miaÅ‚a wiary wiÄ™cej niż ja sam, bo ja w gruncie rzeczy nie wiedziaÅ‚em dokÄ…d nas ta wspólna podróż zaprowadzi).

Mieliśmy więc tu do czynienia z wyjątkowo szczęśliwym zbiegiem różnych okoliczności. Wielki potencjał dziewczyn z jednej strony, a z drugiej ich wewnętrzne przekonanie o tym, że jestem ekspertem, które dało im brakujący element układanki - wiarę w to, że mogą przesunąć swoje limity. Wreszcie poczucie odpowiedzialności każdej z nich, które mówiło im, że skoro zainwestowałem w ich przygotowania swój czas, energię i pomysły, to one nie mogą zawieść. I nie zawiodły, a wszystko to razem doprowadziło je do niesamowitego finału. Jednak mam absolutną pewność, że mimo iż miały też chwile zwątpienia, to wiara w powodzenie, którą wreszcie udało mi się w nich zaszczepić była najważniejszym czynnikiem.

PamiÄ™tajcie o tym na przyszÅ‚ość, wiara naprawdÄ™ czyni cuda i potrafi przenosić góry (choć zdaje siÄ™, że ta ostatnia umiejÄ™tność przypisywana jest innemu stanowi Å›wiadomoÅ›ci). Jak napisaÅ‚ wiele lat temu Peter Pedersen po ustanowieniu swojego rekordu Å›wiata: „Limits are, what you want them to be”. Trzeba tylko uwierzyć … tak maÅ‚o i tak wiele zarazem…

Komentarze

Brak dodanych komentarzy. Mo¿e czas dodaæ swój?

Dodaj komentarz

Zaloguj siê, aby móc dodaæ komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani u¿ytkownicy mog± oceniaæ zawarto¶æ strony

Zaloguj siê lub zarejestruj, ¿eby móc zag³osowaæ.

Brak ocen. Mo¿e czas dodaæ swoj±?
Wygenerowano w sekund: 0.01
1,977,602 Unikalnych wizyt